Startujemy

W grudniu 2007 podpisałem umowę kredytową na mieszkanko 37 m2. Kwota kredytu opiewa na 50.000 PLN. Termin spłaty - 15.01.2023. Oczywiście moim celem jest wcześniejsza spłata zadłużenia. Jako realny cel zakładam pozbycie się wrzodu na hipotece w ciągu 5 lat (zamiast umownych piętnastu).

Na tym blogu będę prowadzić zapiski dotyczące spłacanych rat i dokonywanych nadpłat. Ma to mnie nieco zmobilizować do systematycznego nadpłacania, a w zasadzie pilnowania, by w miesięcznym budżecie regularnie wydzielać pieniądze na ten cel.

Dotychczas było z tym różnie, mimo to zdołałem nieco nadpłacić. Choć jestem jeszcze w tyle za założonym planem, wierzę, że zdołam wszystko nadgonić. Będzie to wymagać szukania dodatkowych źródeł dochodu i/lub bardziej drastycznych cięć wydatków lecz tak, by nie obniżyć znacząco stopy życiowej rodziny.

Na dzień dzisiejszy moja sytuacja wygląda następująco:

Saldo bieżące: 37.764,81
Stopa procentowa: 5.7600 (wreszcie obniżona z 7.5100)
Waluta: PLN

Najbliższa rata (15-07-09 ):
334,55 (kapitał: 155,77; odsetki: 178,78)

Minimalna kwota nadpłaty to dwukrotność ostatnio zapłaconej raty. Muszę więc zaoszczędzić przynajmniej 669,10 żeby znowu coś dosypać. Ponadto zrobienie nadpłaty nie zwalnia mnie z comiesięcznego spłacania rat do 15-go każdego miesiąca.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kredyt spłacony!

Styczeń najlepszym miesiącem w biznesie

Kontrola z urzędu skarbowego i takie tam